Diario di AzaZiL1926, 13 giu 15

najelpiej zeby dane platki miały mniej niz 350 kcal / 100g i najlepiej bezglutenowe  

Kukurydza, z tego co mi wiadomo, glutenu nie zawiera. 

Hmm, a próbowałeś kiedyś robić własną granolę? Płatki owsiane i wrzucasz do nich np. orzechy, suszone owoce, siemię lniane, migdały, sezam itp., dodajesz łyżkę-dwie łyżki miodu, mieszasz, podpiekasz w piekarniku lub prażysz na patelni aż nabierze złotego koloru? ;) Ja generalnie płatków nie jem i nie lubię, ale taką granolę z jogurtem rano + wkrojony banan to już co innego ;) 

Nawet nie mam pojecia co to GRANOLA ;p Takie mixy platki owsiane z mlekiem lub woda + troche orzechow migdalow lub suszone owocki rodzynki sliwki daktyle to robiłem . A do piekarnika to sklejam to w takie kotleciki male czy poprostu wrzucam co mi wyjdzie do piekarnika lub na patelnie? 

Jeszcze jakbys mi mogla podac taki zestaw makroskladnikow ile w tym jest B W T KCAL i ilosci w gramach danych skladnikow bylbym wdzieczny :D  

Ja rok temu też nie wiedziałam :P Przepis znalazłam na blogu qchenneinspiracje ;) Do piekarnika wrzucasz luzem, potem co jakiś czas musisz mieszać, żeby nie było tak, że spali się z jednej strony, a z drugiej będzie blade i mokre od miodu. Nie wiem, jaki jest rozkład makro, bo musiałabym za każdym razem sobie liczyć (robię raz na miesiąc czy dwa, w słój i jak mam ochotę to sobie dodaję do śniadania; raz sypnę więcej np. migdałów, innym razem zabraknie mi sezamu). Na pewno nie jest to wysokobiałkowe, bo to jednak płatki :P Więc tak z 80% to węglowodany (jak nie lepiej). Tylko ja się tak żywię, że nie moge dużo białka jeść (nerki), nie ćwiczę hardkorowo na siłowni, robię sporo cardio (więc węgli potrzebuję) zatem to, że przy śniadaniu zjem mało białka nadrobię potem w ciągu dnia np. obiadem. 

a myslalem ze to porcja na 1 sniadanie a to jest taki dodatek jak np suszone owoce :D Zobaczymy jak mi sie znudza moje przepisy to moze skorzystam z tego . Dzieki :D  

Jakbym to miało robić sobie przed każdym śniadaniem, to bym chyba musiała o 5 wstawać, żeby się ze wszystkim wyrobić :P Bo ja jeszcze sama łuskam orzechy (tata kupuje i przywozi orzechy laskowe), piekarnik musi złapać temperaturę (wiekowy jest :D ) i jednak jest trochę babrania i mycia. Nie rozciapuje się to tak w mleku jak np. zwykłe płatki owsiane (nie znoszę samego widoku owsianej papki) i jest chrupiące. 

Ja uwielbiam dodawać rodzynki do płatków owsianych zanim pójdę biegać rano ale czy zastanawiał się ktoś ile mają cukru takie suszone owoce( morele,figi,rodzynki)? 

30 g dodawaj do platkow i bedzie wporzadku sa to cukry proste ale 1-2 razy na dzien mozna owoce swieze lub te suszone  

Dreamer- skoro biegasz to potrzebujesz rowniez cukrow prostych przed wysilkiem.  

Ja tam osobiscie biegam na czczo z rana a dopiero potem laduje sie weglami ;) 

Macie racje garść do płatków to nic ale w 100g to już pokaźna ilość cukrów. Przed bieganiem staram się troszkę węgli zjeść. Biegać na czczo nie umiem a raczej mój organizm nie ma sił. Wyszedłem raz na czczo i nigdy więcej przebiegłem może z 3km i dostałem takiego spadku (chyba cukru), że musiałem zwolnić bo taki się blady zrobiłem i w głowie mi się zakręciło po 6km już jakoś się przyzwyczaiłem ale ukończyłem 11km. Powiedziałem, że nigdy więcej bez jedzenia zawsze staram się chociaż 250-300kcal zjeść. 

Rowniez biegalam na czczo, ale potem zmienilam trenera :D ktory stwierdzil, ze kazdy trening ma mi cos dawac i doskonalic jakas moja umiejetnosc, natomiast biegajac na czczo nie poprawie ani dystansu ani tempa. Tak czy inaczej chodzi o deficyt z calego dnia i dla amatora lepiej jest jednak najpierw cos zjesc. 

Ja osobiscie mam swoja trase i co jakis czas poprawiam czas biegu zaznaczam punkty do ktorego przebieglem w czasie 35 min i udaje mi sie poprawiac nawet o 2 min ostatnio przed czasem przebieglem dystans ten co zawsze :D ale tak jak pisalas dla amatorow moze i lepiej cos zjesc a ja mam od malego doczynienia ze sportem moze dlatego tak nie odczuwam takich skutkow ;p 

Mraugorzata I mimo tylu pokonanych km i kilku zawodów uważam się za amatora. Muszę mieć paliwo jak samochód aby zwiększyć prędkość/dystans i ulepszać czasówki. kalorie to jedynie dodatek do bilansu dziennego. 

Nie polecam stosowania kukurydzy w diecie. Kojarzy mi się z paszą. 

AzaZil1926 U mnie różnie bywa zależy jaki dzień i jaki w pracy czy fizycznie czy przed komputerem. Mam dni, że poprzedni czas lepszy o 1-4min a są, że gorzej 2-4min. Jak długo trenujesz (bo ja też miałem długie życie sportowe- do 2006 roku grałem w klubie,biegałem, rolki). Od 2006-2010 tyle co na w-f w technikum miałem kontakt ze sportem, potem do 2013 roku nic aktywności. Od 2013 4434km (55%- bieganie, 35% rower, reszta rolki i inne sporty razem 801godzin/33dni w całości na sport). Na 945 dni w których wróciłem do sportu poświeciłem 801godzin co daje coś około 50min aktywnego sportu na dzień. 

liczyłes to wszystko te km i czas ? o cie panie . Ja ci dokladnie nie powiem ale mam mialem ciagle kontakt ze sportem kiedys codziennie piłka treningi + mecze ligowe itd troche lekkoatletyki sprity i przelaje a potem silownia codziennie i tak do dzis zostalo no i takich biegow rannych to ja nie licze jako wielka aktywnosc poprostu biegam dla lepszej formy wydolnosci itp. 

terazniejsza kukurydza jest gmo. nie warto sobie zaprzatac tym tematem glowy nawet