Diario di werka98, 20 ott 15

A więc jest to takie uczucie, w którym czuje się taka ciężka, bez energii do czegokolwiek :p no nie umiem ci tego opisać :p to się po prostu czuje xd 

Wyobraź sobie boję, na morzu...Martwym :D 

Vibo, naprawdę jak popuścisz sobie w weekend to nie czujesz się ciężko itp? :p 

ale popuszcze w jakim sensie? jedzenia czy alko? :D bo ja to alko jak pije to tak pol litra i ze 3 piwa to taki standard po ktorym wstaje o 7 :D 

Hah ja po tym co ty wypijesz to bym w ogóle nie wstała xd miałam na myśli całokształt i jedzenie i picie. Ja oprócz tego, że się obżeram to na dodatek zalewam literami coli albo liptona :p 

sztucznego liptona z plastiku w sensie? ja trzymam diete w ryzach bo zalezy mi na utrzymaniu keto. czasem wpada mi alko ale staram sie teraz nie pic bez okazji. i nawet jesli to tylko czyste alko teraz zeby nie nabijac wegli 

Najlepiej nie pić wcale :p tak miałam na myśli tego takie w butelce a nie normalna herbatę  

Takiego* 

syf i sam cukier ;) 

No wiem ale uwielbiam ten syf i od czasu do czasu muszę go wypić bo zwariuje :) 

Ja to żałuję, że nie ma już nestea light, a przynajmniej ja koło siebie nie widziałam. 

ja tego w zyciu nie pilem nawet wiec nie mam tez czego zalowac ;D 

Zajebista była :( 

Nawet nie wiedziałam że taka była :o 

Była wersja light cytrynowa, w smaku bardzo ok. Szkoda, że nie dali wersji z peachy :D. Niemniej, teraz już chyba nie można jej dostać :( 

Kurcze spróbowałabym z ciekawości :p 

co prawda nie nestea light ale tu jest lipton http://tnij.org/5im8bzt 

Odkąd dowiedziałam sie ze aluminium zawarte w czarnej herbacie staje sie o wiele łatwiej wchlanialne do organizmu właśnie przez dodatek cytrynki przestałam sie raczyc taka kombinacja. 

Wystarczy wyjąć tę torebkę przed wrzuceniem cytryny :) 

Nie wiem czy wystarczy. Do naparu przechodzi 9-42% całości pewnie w zależności od gatunku i sposobu zaparzania. Ja tam wole dmuchac na zimne ;)