Diario di Bella O, 31 lug 17

poledwiczki snazone na koko i ogorek malosolny 😋 

I znowu w panierce 😳 

ja na szczescie nawet jak jeszcze nic o zywieniu nie wiedzialem to nie lubilem panierki ;) 

Vibo, panierka panierką ale ja nie rozumiem, jak można było w taki brutalny sposób zamordować delikatną, bezbronna polędwiczkę i pogrzebać ją w jakiejś tartej bułce 😓. Szkoda jej, bo można było ja zrobić na wiele rewelacyjnych sposobów 😞. Rest In Peace polędwiczko. 

extrashot1 😂👌 

😅  

Dietetyczna panierka :-) się uchachałem :-) 

Wybaczcie ... nie powstrzymałem się.  

Grunt to dodać otuchy. Powodzenia w walce z kilogramami! 

Kochana jak odrzucisz panierkę to potem już nigdy do niej nie wrócisz :)  

Nadwaga to jest jednak stan umysłu... 

jaa pitole 😑 bez panierki nie jest już chrup chrup i bez sensu 

Bella O tak, bez sensu bez chrup chrup. Pamietam, kiedy pisałaś ze masz żal do męża, ze nie zwracał Ci uwagi na to co jesz. Bo podobno nie przytyłabys tyle. No to ja Ci zwracam uwagę bo to chrup chrup włazi w biodra i tyłek! Wybór należy do Ciebie. Ja zrezygnowałam z chrup chrup i lustro staje się moim przyjacielem 🙂 

noo dobra zobacze jak z ta babką jajowatą bedzie smakowało 

Belka O, Twoja odpowiedź to taka na "odczep się" ...noo dobra zobaczę ... Tobie powinno zależeć. Widzisz ilu ludzi na FS jest chętnych do udzielania porad, wspierających ale chętnie pomagają tym, którzy coś robią bo to ma sens. Oleją taką osobę, która niby chce a nadal nie jest pewna. A mnie sie wydaje, ze chciałabyś być szczupła bez żadnych wyrzeczeń. To se tak ne da Pani. Coś za coś. No dobra jeszcze dam Ci kopa 😜 wyobraź sobie, ze jesteś na płazy a ratownik wzywa Green Pace bo wieloryba na brzeg wyrzuciło ! Ale możesz być śliczną syrenką ... 

*bella nie belka 

😔 tak chciałabym efekty ale z minimum rezygnacji. tylko zobacz? zrezygniwałam z ziemniaczkow z maselkiem. makaronu mojego sensu zycia na szczescie znalazłam shirataki . słodyczy cukrowania mąki dzizys...noo masakrycznie przewaliłam wszystko co lubiałam tylko bułka tarta mi została a tu taka afera 😶 

a tam afera... :) trzeba znaleźć sobie lepszy sens życia niż kluchy ;) fakt,że będziesz czuła się lepiej, lżej - fizycznie i psychicznie zrekompensuje Ci wszystko :)  

Ja zawsze myślałam, że nie potrafię żyć bez chleba z masłem. A to wcale nie i chleb chodziło, tylko o masło. Teraz wszystko nim smaruje, tylko nie chleb i spadło mi prawie 4 kilo w tydzień. Także myślę, że warto coś czymś zastąpić i mieć podobną radość, ale nie z samego jedzenia, a z tego jakie efekty przynosi ta zmiana :)  

mielony z masłem :) żółty z masłem :)