Diario di gawenzi, 04 feb 18

Pięknie! Powodzenia, jest moc 💪🏻 🏃 

powodzenia!  

podziwiam, nigdy nie lubiłem biegać 

z uwagi że było chłodno i nawierzchnia była w miarę spoko nie było dużo Błota to mnie jakoś tak trochę poniosło niby się hamowałem a na mecie okazuje się że zabrakło 9% do rekordu jest niecałe 4 minuty szybciej niż chcę zrobić pierwszy odcinek podczas półmaratonu w Poznaniu tak że za tydzień kolejne 10 km i być może zweryfikuj swoje cele 

kogutek Właściwie to ja też nie lubię biegać sądzę że są ciekawsze sporty przykładowo dziesięciobój siatkówka piłka ręczna piłka nożna koszykówka ale jakoś tak mi do nich wszystkich nie po drodze a jakoś tak się stało że udział w jakimś fajnym wydarzeniu motywuje mnie do poprawienia kondycji brałem udział w maratonie wrocławskim oraz kilku półmaratonach na przykład w Warszawie czy nocny we wrocławiu biegałem po zamkniętej płycie lotniska wrocławskiego 10 kilometrów dwie pętle w koło samolotu Wizzair zdobywałem po schodach Sky tower czy biegi tematyczne jak Żołnierzy Wyklętych karnawałowy Dzień Niepodległości walentynki mikołajkowy to powoduje że człowiek jakoś tak automatycznie zapisuje się na kolejne biegi bo ja tak pomiędzy to nie trenuję mi się po prostu nie chce nie mam tej motywacji A tak ktoś biegnie przede mną ktoś biegnie za mną coś się dzieje 

szacun 💪  

Haha braliśmy udział w tym samym biegu. Powodzenia w Poznaniu.  

jak zadowolony z siebie czy nie