Diario di Sokolica83, 19 mar 19

cwiczenia bierzesz pod uwage? mieso wazy wiecej od smalcu. dlatego faldomierz zakupuj szybciutko! 😅 

Nie ćwiczę od dwóch tygodni... Len skutecznie mnie zniechęca. ... A Faldomierz mam tylko że pomiary na nim potrafią być bardzo różne w zależności jak mocno go scisne lub nie docisne .... Dziwi mnie że kurde niby nie pije kolorowych napoi, post 16-14 godzinny , nie żre gotowców i innego świństwa a teraz spojrzałam a od roku skutecznie powoli waga rośnie..... Niby mam więcej ruchu i dzwigania w pracy a cm wszędzie po 3cm na plusie .... Ewidentnie rosnę i panika pojawia mi się w oczach razem ze łzami. ... Ok mykam do pracy .... Jebnę se w ten głupi ptasi łeb to może coś wymyślę..... Miłego 🤔 

nie cm sa wazne a mm ;) bo jak miesien rosnie to i cm rosna ;) 

podobno wszystko z umiarem ale powiem ci odkąd u mnie raz na jakiś czas wpadają słodycze to wagę albo utrzymuje albo rośnie - mimo regularnych ćwiczeń i bazowo założonego deficytu 😓 cukier to zloooo 

zgadzam się cukier to najgorsze goxxxxxxno :-( uzależnienie  

Niunia, no co Ty! nie mów tak o sobie. Idzie wiosna, ciepełko, będzie ruch, mniej stresu :) Słonko wspomoże. Nie daj się <3 

Sokolica u mnie ciągłe wzloty i upadki a waga raz spada, raz rośnie, dając bilans zerowy. Niby brzuchol jakby mniejszy, ale jednak demotywuje widok tych samych cyfr non stop :( 

ćwicz - trzeba jakoś te kalprie wykorzystywać! inaczej czeka Cię ścisła dieta na całe życie.  

Sokolica u mnie to samo! jem 3 posiłki dziennie, ruszam się też calkiem sporo a od kilku miesiecy wszecie plus w obwodach. Głowa do góry, minie przesilenie wiosenne i bedzie lepiej i samopoczucie lepsze👍 

Kochani jesteście. ...😁 Dziękuję .... Wiem że pogoda, wiem żeby ćwiczyć , dużo wiem ...ale ostatnio logika zawodzi , wygrywa len i ogólna melancholia .... Oby do ciepłej wiosny .... Najwyżej będę BB8 hehehe (bibieijt ze startów hehe )