Diario di watomi, 11 ott 19

Waga w miejscu, na szczęście obwody się zmieniają, maleją szczególnie brzuch na fałdomierzu też mniej. Miałem redukować do połowy października a patrzę że grudzień mnie zastanie a może nawet nowy rok.
64,4 kg Perso fino ad ora: 9,7 kg.    Rimanenti: 0 kg.    Dieta seguita: Abbastanza buono.

1930 kcal Gras: 58,15g | Prot: 166,50g | Carb: 181,07g.   Colazione: Biedronka Bondi, Jajecznica, Społem Chleb Żytni Razowy, Marinero Dorsz Wędzony na Gorąco. Pranzo: Piątnica Serek Wiejski z Malinami i Żurawiną, Piątnica Serek Wiejski z Truskawkami, President Camembert Lekki 12%, Społem Chleb Żytni Razowy. Cena: Mroźna Kraina Warzywa Letnie z Sosem Miodowym i Ziarnami Słonecznika, Dorsz Atlantycki, Plony Natury Natural Mix Ryż. Di più...
2406 kcal Esercizio: Dzienna suma spalonych kalorii - 1 ora, Riposare - 15 ore, Dormire - 8 ore. Di più...
peso stabile


da 1 a 20 di 38
Commenti 
Ile masz BF wg fałdomierza? Bo ja w pewnym momencie miałem ambicje zejść na 10%, ale za dużo mam odskoków od diety, i doszedłem w końcu do wniosku, że chyba nie warto.  
11 ott 19 da utente: MariuszW.
Fałdomierz pokazuje ok 14-15%, waga smart pokazuje 15÷16%. Tylko ostatnio waga stoi nie wiem co jest przyczyną, może troszkę mniejsza aktywność spontaniczna , bo dietę trzymam, i treningi też i progres siłowy też cały czas jest. Chyba muszę dożucić kardio, bo też nie chcą tego ciągnąć w nieskończoność. 
11 ott 19 da utente: watomi
na moje oko po prostu jestes na zerze kalorycznym i tyle. w zasadzie to masz kilka wyjsc: 1. uciac kaloryke 2. zamieszac w makrosach (bez ciecia) 3. dodac/wydluzyc IF (tez bez ciecia) 
11 ott 19 da utente: vibo69
Też mam takie obawy że jestem w zerzej kaloryczny, tylko mi nie pasuje bo obwody spadają. Z dietą ostatnio kobinowałem trochę jeśli idzie o makro, teraz jest więcej białka i tłuszczy, B30%, T35÷40%, W 30÷35%. Z porami posiłków też robiłem zmiany jadłem 4-5 teraz najczęściej 3 po ok 650kalorii.  
11 ott 19 da utente: watomi
ja bylem w mniej wiecej dokladnie tym samym punkcie kilka lat temu. przy tej samej wadze nie chudlbym na tej kaloryce jaka masz. to co bym zrobil teraz lepiej po latach roznych kombinacji to upchal cala kaloryke w 2 posilki i tluszczu podciagnal do conajmniej 50% (kalorycznie). wegle i bialka mozna zostawic po 25. oba te zagrania powinny dac skutek nawet w pojedynke. ale jak zastosujesz je razem to bedziesz miec synergistyczny efekt 
11 ott 19 da utente: vibo69
Ze względu na mój tryb pracy trudno będzie o dwa posiłki. Myślałem o ścięciu trochę kalorii i dorzucenia cardio i zmianę ilości węgli w stosunku do tłuszczu. Przy treningach która robię uważam że węgle są mi potrzebne ale na pewno więcej tłuszczu z powoduje mniejsze uczucie głodu. A może mam teraz mityczną rekompozycje waga będzie stała tłuszcz spadał a mięśnie rosły 
11 ott 19 da utente: watomi
mam pytanko Czy ktoś próbował ciąć kalorie tylko w dni nietreningowe a w treningowe być na kalorycznym 0 
11 ott 19 da utente: watomi
jezeli na tej ilosci wegli nie czujesz lekkiego niedojedzenia na koniec dnia to zdecydowanie nie jestes na deficycie. a z ta rotacja kaloriami to szkoda zachodu. nie kombinuj jak kon pod gore z rzeczami malo istotnymi ;) 
11 ott 19 da utente: vibo69
to nie ma zadnego praktycznego sensu poniewaz to co zjedz dzis wylezie z ciebie dopiero jutro. takze.. ;) 
11 ott 19 da utente: vibo69
W dni treningowe czuję niedojedzenie, czasem nawet spore A szczególnie następnego dnia rano bo trening kończę o 22. W dni nie treningowe jest niedojedzenie ale małe. Chyba źle wyraziłem myśli, planuję zostawić tę kalorykę czyli 2000 kalorii w dni treningowe, a w nietreningowe zrobić 1800.czyli w skali tygodnia 800kcal mniej 
11 ott 19 da utente: watomi
Czyli chcesz chudnąć 100g na tydzień? 😉 
11 ott 19 da utente: vibo69
Wydaje mi się że, w skutek mniejszej spontanicznej aktywności i adaptacji metabolizmu moje zapotrzebowanie to 2200kcal, i to mogłoby tłumaczyć tą wolną redukcję, może trzeba ściągnąć do 1800 przez cały tydzień i obserwować. 
11 ott 19 da utente: watomi
odnośnie tych dwóch posiłków, czy miało by to sens w takim wykonaniu, 1200kcal na śniadanie ok 6:30 I jakieś 600kcal 16÷18. Bo w tej chwili jem po ok 650 trzy razy i największy głód jest ok 12÷13. posiłki teraz 6:30, 12÷13, 16÷18 
11 ott 19 da utente: watomi
ja ogolnie uwazam ze jedzenie przed 12 jest pomylka. rano naszykowalbym sobie jakis wiekszy lunch/obiad do pudelek a po powrocie zezarl konkretna kolacje 
11 ott 19 da utente: vibo69
Nie to nie wchodzi w grę na głodnego z moim trybem pracy to często granicach południa bym zemdlał. A na pchanie się na noc to też mocno zły pomysł. 
11 ott 19 da utente: watomi
a co wlasciwie robisz ze glukoza ci niby potrzebna? jak cialo wytrenujesz to pierwszy posilek mozesz zjesc i o 21 
11 ott 19 da utente: vibo69
Często jest to praca fizyczna ewentualnie Dużo chodzenia wspinania się No i do tego dużo jazdy samochodem 
11 ott 19 da utente: watomi
No i zapomniałem praca tzw umysłowa i dużo kontaktu z ludźmi, więc umysł musi pracować na wysokich obrotach. 
11 ott 19 da utente: watomi
Jaki sens jest jedzenie dużego posiłku o21 jak za 2-3godziny śpisz, żeby zalegało w brzuchu przez całą noc?  
11 ott 19 da utente: watomi
to nie tak ze ja czekalem do ktorejs godziny. ja dopiero wtedy odczulem glod. wiec jak odczulem to zjadlem. a prace umyslowa to ja mam na codzien. robie w branzy IT wiec tutaj nie da sie robic czegos bezmyslnie. pocwicz cialo do korzystania z tluszczy a zobaczysz ze sie odmieni. przestaniesz odczuwac glod a juz tym bardziej miec wrazenie ze fikniesz 
11 ott 19 da utente: vibo69

     
 

Scrivi un Commento


È necessario accedere per inviare un commento. Clicca qui per accedere.
 


Storia del Peso di watomi


Ottieni l’app
    
© 2024 FatSecret. Tutti i diritti riservati.