Diario di watomi, 03 feb 20

That's the man with the plan. Ambitnie. Wspieram !! Nie za mało te 1700? Ile masz wzrostu? 

kolega najwidoczniej taki szczuplutki jak ja wiec te 1700 wcale nie jest malo. wiem z doswiadczenia ;) 

Dzięki ,172 cm. Przed tygodniowym przymusowym odpoczynkiem z powodu choroby, sprawdzałem przez 2 tygodnie moje zero kaloryczne i wyszło ok 2100kcal, wiec odcinam 400. Mam pracę siedzącą dużo za kierownicą więc aktywności nie duża, ale będę musiał dobijać spacerami. 1700 kal bedzie przez 2-3 tygodnie i sprawdzę ile spada na wadze. 

Brzmi rozsądnie. Jak mierzysz BF? Fałdomierzem? 

wytrwałości 😁💋💋💋 

Wygląda fajnie :-) jesli mógłbym coś zasugerować to wprowadziłbym zero kaloryczne co 5 tygodni. Powodzenia 

Jak mierzysz zero kaloryczne ? Ja mam 169 cm i fatsecret zbił mi kalorie do 1900 przy pracy siedzącej. 

BF mierze, wagą Huawei ah100 i fałdomierz. Zero wyznaczłem z prostego wzoru 31÷35 kal x masa ciała, i przez dwa tygodnie trzymałem wyliczone kalorie, waga stała czyli jestem na zerze. 

Widzę ze masz wszystko przemyślane. Trzymam kciuki. 

Dzięki bardzo. 

takie posty aż miło się czyta, człowiek z głową👏 życzę powodzenia w realizacji celów🙏 

Witaj w klubie! Masz bardzo podobny plan do mojego. Do tej pory 6.5kg w 2 miesiące mi się udało co biorąc pod uwagę święta w grudniu to myślę, że bardzo dobry wynik. Jeszcze mi miesiąc został redukcji i 2.9kg do zrzucenia a potem miesiąc na zerze kalorycznym. Moja rada - nie odmawiaj dobie piwka - jeśli wyrobiłeś makro i zostało Ci 200kcal do zjedzenia to śmiało Carlsberga albo Heinekena możesz wypić - te mają najmniej kcal. 

Piwo, od dłuższego czasu mi nie smakuje i raczej wybietam whisky. Tylko problem leży w tym że po dwóch małych szklaneczkach, strasznie pogarsza mi się sen i regeneracja a to zwłaszcza na redukcji rzecz bardzo ważna. A jak wypiję troszkę więcej i wódki a nie whisky to odrazu 2kg na wadze więcej i dochodzę do siebie przez kilka dni i do tego słabsze treningi. Wolę więc bez alkocholu przez ten krótki czas. 

a to ciekawe co piszesz. po czystym alko to raczej waga spada bo sie odwadniasz. moze bardziej kwestia tego czym popijasz ;) 

Tylko na drugi dzień wypijam kilka litrów wody 😁 

to co sie pan dziwisz 😅 

Ale to ty się dziwisz, Vibo :D Powodzenia w redukcji, Watomi! 

Dzięki  

😄