Diario di nstbs, 15 gen 23

Voce per Pesati (nessuna note nel diario) il 15 gennaio 2023
78 kg Perso fino ad ora: 13 kg.    Rimanenti: 0 kg.    Dieta seguita: Abbastanza buono.
Calando 4,2 kg a Settimana


da 1 a 20 di 41
Commenti 
Jak idzie post ? 💪 
16 gen 23 da utente: bethebestversionofme
A dziękuje ;) ponad 100 godzin za pasem, wieczór był dziś minimalnie gorszy, myślałem więcej o jedzeniu ale chwilowa faza przeszła i jest zupełnie okej 😀 obserwuje u siebie bardzo duże skupienie na wezytkim co robię, jak by było wyraźniejsze jak kolejek to brzmi 😉 
16 gen 23 da utente: nstbs
Szacun i podziw tyle godzin 💪🤜. Jakiś konkretny powód że tak długo?  
16 gen 23 da utente: bethebestversionofme
Długi post sprząta uszkodzone komórki w organizmie a po 72h generuje nowe komórki macierzyste i białe krwinki plus resetuje układ odpornościowy. Mam alergie i astme, od lekarza od 15 lat wyłącznie leki objawowe wiec eksperymentuje z poprawą własnej sytuacji w inny sposób ;) 
16 gen 23 da utente: nstbs
autofagia znaczy dosłownie "zjadać siebie" więc pamiętajmy o drugiej ciemnej stronie postów jaką jest zniszczenie masy mięśniowej. badanie Templemana pokazało że odchudzanie przez jednodniowe posty zmniejsza masę mięśniową i spowalnia utratę tkanki tłuszczowej w porównaniu do zwykłej restrykcji kalorycznej. Posty jako długofalowa strategia w kontekście zdrowia metabolicznego nie wydaje się być więc najlepszym pomysłem. bo to tkanka mieśniowa decyduje o tym jak bardzo sprawny jest metabolizm. w kontekście odporności posty obniżają liczbę białych krwinek -dla osób z niedoborem odporności to niezbyt dobra informacja więc wszystko "zależy". a posty jeśli nie są kompensowane odpowiednim odżywieniem to mogą prowadzić do upośledzenia odporności. Sama nauka zaś nie wydała werdyktu czy autofagia to zjawisko dobre czy złe. Są sytuacje że to autofagia jest właśnie procesem który odżywia raka, są sytuacje że zamiast posprzątania doprowadzi do apoptozy komórek czyli ich śmierci i są sytuacje ze pomoże. Stąd na przykład onkologia poszła w stronę celowanej terapii czyli niekiedy terapia raka może polegać na wyłączenie tejże autofagii. Internet zachłyśniety autofagią zapomina że to wszystko zależy. Np. u starszych osób posty nie włączają autofagii tak jak u młodych. U młodych zaś nasilona autofagia może doprowadzić do upośledzenia w produkcji hormonów płciowych które dają nam tę moc, siłe i zdrowie charakterystyczne dla młodości. I to czego internet nie mówi to że bardzo potężnym wyzwalaczem autofagii jest wysiłek fizyczny. 30 minut biegu podnosi autofagie o 50%, 80 minut o 100%. i ten efekt jest od razu bez czekania na efekt głodówki. dodatkowy wysiłek fizyczny pomaga utrzymać i budować masę mięśniową więc w kontekście zdrowia to lepsza strategia: jeść i stawać się silniejszym łącznie z benefitami autofagii.  
17 gen 23 da utente: ankap55
Powyżej 24h postu wzrasta nam poziom hormonu wzrostu o 1300%, który chroni nas przed utrata tkanki mięśniowej (warunek trzeba się ruszać) i organizm spala rezerwy paliwa czyli tłuszczu, krytego podstawową funkcją jest magazynowanie energii. 
17 gen 23 da utente: nstbs
pierwsze 72h postu jest najgorsze dla tkanki mięśniowej, mózg nie korzysta przez pierwsze dni z ketonów w pełni. więc glukoza jest produkowana z tkanki mięśniowej najbardziej intensywnie w pierwszych dniach, a w momencie gdy mózg nauczy się korzystać z ketonów i oszczędzać tkankę mięśniową to ty właśnie wychodzisz z postu. powtarzasz takie cykle = systematycznie tracisz tkankę mięśniową 
17 gen 23 da utente: ankap55
autofagia zachodzi też podczas snu i tu zasada im lepiej śpimy i mniej fragmentaryczny sen tym lepiej dla autofagii. a śpimy tak dobrze jak dobrze jesteśmy natlenieni i jak dobrze zgraliśmy się z cyklem dobowym. osoba nieaktywna fizycznie nigdy nie osiągnie tak dobrego snu jak aktywna, a zatem i autofagii. Autofagię wywołują również substancje ze świata roślin powszechnie znane jak kawa, zelona herbata, niektóre warzywa, owoce i przyprawy. Wydaje się więc że zdrowy styl życia jest bardziej efektywnej w promowaniu zdrowej autofagii i i w pełni wystarczający 
17 gen 23 da utente: ankap55
Oo ankap bardzo ciekawe 👀 
17 gen 23 da utente: Farenvis
ankap55 ❤️❤️dziękuję za podzielenie się swoją wiedzą. O tym co piszesz to nie wiedziałam 🤔 
17 gen 23 da utente: bethebestversionofme
To stosowanie postu np 16/8 ma sens czy nie? Zakładając że ktoś jest zdrowy i nie ma problemów z cukrem  
17 gen 23 da utente: bethebestversionofme
Apropo problemów z cukrem, post przerywany oraz długie posty potrafią odwrócić cukrzyce typu drugiego. Ważne aby dieta była low carb. 
17 gen 23 da utente: nstbs
Polecam poszukać pod hasłem post przerywany na YT pana Dr Bartek, a z zagranicznych Stan Eckberg i Eric Berg. Rozbijają w bardzo przystępny sposób na czynniki pierwsze ;) pozdrówka! 
17 gen 23 da utente: nstbs
cukrzyca typu drugiego to przeważnie choroba stylu życia i nadmiernej wagi. cukier skutecznie obniżamy poprzez redukcje tkanki tłuszczowej i zwiększenie wrażliwości na insulinę. nadmierna tkanka tłuszczowa staje się organem hormonalnie czynnym i powoduje stan zapalny. więc ten tłuszcz trzeba zredukować. a metod na redukcję wagi jest mnóstwo. to co jest wspólne dla tych metod to deficyt kaloryczny i tu nie ma znaczenia jak do tego deficytu doszło. czy to było na keto czy na wysokich węglach czy na postach. Post to przecież wygenerowanie olbrzymiego deficytu kalorii. Jak tak komuś wygodnie chudnąć to spoko. Ale dla większości osób trudny do utrzymania i ma wysokie prawdopodobieństwo efektu jojo, podobnie jak każda restrykcyjna dieta. Taka jest praktyka kliniczna. Na dietach low carb i keto ludzie też tyją, jeśli jedzą za dużo. też raportują wysoki cukier, niektórym cholesterol czy trójglicerydy na keto idą do góry. bo jak wraz z przejściem na keto nie poszły zmiany stylu życia to i keto nie pomoże. Jak komuś wygodnie keto robić i pościć to spoko. Dla mnie post to nie jest droga do nauki zdrowego stylu życia. Zdrowy styl życia pozwala wbrew pozorom jeść wszystko. 
17 gen 23 da utente: ankap55
Jeśli chodzi o okienka czasowe typu 16/8 to ma sens tylko wtedy jak pasuje do twojego stylu życia i jest ci z tym po drodze. i jak się na tym nie męczysz. takie posty 16/8 nie są tak destrukcyjne dla tkanki mięśniowej jak post całkowity bo jednak na nich coś jemy więc chronimy mięśnie. Największe błędy na tych okienkach to jak podchodzimy do nich zbyt fanatycznie i próbujemy je utrzymać dzień w dzień nawet jak chce się nam jeść. to staje się niczym innym jak bardzo restrykcyjną dietą. na takei układy 16/8 i ogólnie posty trzeba jednak uważać zwłaszcza jak się ma choroby tarczycy, wątroby i wiele innych. Pamiętajmy ze podczas posty hormony tarczycy idą w dół i dla ososby z niedoczynnoscia która ma ich i tak za mało to może nie być najlepsze rozwiązanie. Masz choroby pęcherzyka żółciowego lub ktoś w rodzinie ma, to masz większe szanse że po postach skończysz z kamieniami w woreczku. kobiety mają ogólnie wrażliwszy układ hormonalny na deficyty energetyczne, jak będzie za mocno to nie będzie owulacji, a brak owulacji to brak progesteronu/estrogenu lub nierównowaga tych hormonów i kłopoty hormonalne gotowe. jak to mówią wszystko zależy i nie dla każdego każda metoda bedzie dobra.  
17 gen 23 da utente: ankap55
a czasem trzeba zrobić rachunek zysków i strat i się okazuje że waga jest już na tym poziomie że zagraża zdrowiu i życiu, i tu nie ma co się przejmować utratą mieśni tylko trzeba zastosować duży deficyt kaloryczny, bo bycie na diecie redukcyjnej przez 5 lat to bardzo kiepska perspektywa 
17 gen 23 da utente: ankap55
Cukrzyca owszem bierze się ze złego stylu życia, otyłością najczęściej związana właśnie z dużą podąża cukru w diecie abo częstym jedzeniem - magiczne 5 posiłków, a najlepiej jeszcze przekąski dorzucać XD. Deficyt kaloryczny na weglowodanach tez nie zda egzaminu bo problem polega na tym ze to cukier powoduje wyrzuty insuliny na którą przestajemy być wrażliwi. Post pozwala przywrócić właściwe reakcje na na insulinę. Nie zgadzam się ze sposób odżywiania powinien być dopasowany do tego jak komu pasuje do stylu życia bo to właśnie wygoda i styl życia powoduje ze jemy gotowe produkty, jemy często, bo częste jedzenie powoduje se jesteśmy jeszcze częściej głodni. To insulina po posiłku (węglowodanowy) powoduje spadek cukru poniżej poziomu niż przed posiłkiem zatem jesteśmy znowu głodni. Zupełnie niedawno bo za czasów naszych rodziców nie było ludzi z otyłością i cukrzyca typu drugiego bo nie jeśli się przekąsek, nie jadło się 5x dziennie i jadło się rzeczy przygotowane w domu a nie gotowce. Dziś nam się wydaje ze 3h od ostatniego posiłku jesteśmy głodni a to nieprawda to tylko hormon „grelina” nam przypomina ze o tej porze zazwyczaj dostałem jesc. Poczekasz godzinę i nagle się nie chce jesc. W historii ludzkości od zarania dziejów gdyby ja umownie podzielić na 365 dni, to tylko 1 dzień ludzie jedzą weglowodany a godzinę cukru proste. To daje do myślenia. 
17 gen 23 da utente: nstbs
A co do cholesterolu to nie ma takiego czegoś jak dobry i zły jest on nam poprostu potrzebny. Problem jest z cholesterolem LDL który jest utleniony. Utlenianie powodują węglowodany i stres. Takiego chelesterolu organizm nie potrafi rozpoznać i taki jest atakowany przez układ odpornościowy i wraz z wapniem zostaje wbudowany w strukturę naczyń krwionośnych które się potem zwężają. Nie ma badań absolutnie żadnych ze wysoki poziom cholesterolu jest przyczyna układu krążenia. Jego powiązania są mniej więcej takie jak gapia na ulicy, który się przygląda płonącemu domowi z porodem powstaniem pożaru. 
17 gen 23 da utente: nstbs
a to czemu ja nie mam wyrzutów cukru i problemów z wrażliwością na insulinę, a są dni kiedy jem i 500gram węglowodanów dziennie? co powoduje problemy z nadmiernymi wyrzutami insuliny? czemu tej wrażliwości na insulinę nie ma? na pewno przez węglowodany? zasada jest prosta: im więcej tkanki tłuszczowej tym mniejsza wrażliwość insullinowa. a za odkładanie tkanki tłuszczowej odpowiedzialny jest nadmiar kalorii i to wcale nie muszą być węglowodany. większość produktów które nazywamy "słodyczami" to bomby cukrowo-tłuszczowe gdzie wbrew pozorom to tłuszcz stanowi większość kalorii bo 20gram cukru i 20gram tłuszczu to jednak przewaga kaloryczna tłuszczu. jeśli mielibyśmy się tuczyć samymi węglowodanami to znaczy że Polacy jedzą tylko i wyłącznie żelki i lizaki i cole bo to są czyste węglowodany. tymczasem pizza, burgery, frytki, ciasta, ciastka, batony to są bomby tłuszczowo-węglowodanowe. Więc doprawdy nie rozumiem dlaczego za całe zło obwinia się węglowodany;-) Są węglowodany lepsze i gorsze, kasza gryczana ma zupełnie inny wpływ na poziom cukru niż cola, więc nie wrzucajmy wszystkich węglowodanów do jednego worka. dokładając białko i tłuszcz do kaszy gryczanej otrzymujemu zbilansowamy posiłek który da stabilny poziom cukru i takim posiłkiem trudno się przejeść bo jest bardzo sycący. jak sam zauważyłeś nasi rodzice i dziadkowie gotowali w domu i byli szczupli ale też w diecie mieli przewagę zbóż bo mięso nie było tak łatwo dostępne. Trudno mi zgodzić się z argumentem że paczka kabanosów jest mniej tucząca od jabłka tylko dlatego że kabanosy nie mają węglowodanów. Jabłko to 100kcal a kabanosy paczka to kilkaset. Ewolucyjnie to nie mieliśmy wyboru: albo rolnictwo i węgle albo śmierć bo zwierzęta się skończyły. Kiedy przodkowie człowieka zeszli z drzew i zmuszeni byli od jedzenia owoców przejść do jedzenia mięsa a raczej padliny to jakoś ta adaptacja nastąpiła, choć nie wiemy jak przebiegała. Nie rozumiem dlaczego mamy cofać ewolucję i adaptacje które zaszły do trawienia zbóż, to jest warunek naszego przetrwania, przystosować się do jak największej liczby pokarmów. Psy powstały z wilków w przeciągu 50 tys. lat i nie tylko przystosowały się do ludzkiego jedzenia, ale też wyrzekły się własnej natury, bo są w stanie pilnować stada owiec, gdzie 50 tys. lat temu rozszarpały by je na strzępy. I to daje do myślenia bo ewolucja zachodzi szybciej niz nam się wydaje i albo się przystosujesz albo giniesz. Teraz możemy swobodnie rozmawiać tylko z jednego powodu - bo nasi przodkowie przystosowali się do trawienia zbóż. I z tego samego powodu latamy w kosmos, w przeciwieństwie do paleo przodków;-) 
17 gen 23 da utente: ankap55
Nie mam siły na przepychanie się, każdy musi zrobić swoje rozeznanie. Bomby węglowo tłuszczowe są najgorsze właśnie bo węgle wzmagają niekończący się apetyt który a tłuszcze w tej parze kalorie. Białko i tłuszcze już inaczej się zachowują, bo białko przynosi sytość. Co do tłuszczy ważna jest ich jakość. W wyrobach cukierniczych , fast foodach używane są często tłuszcze trans, albo wielokrotnie używany jest olej który traci swoją stabilność i jest płynnym rakiem. W ogóle oleje roślinne to zło - mówi o takich pozyskiwanych z nasion za pomocą temperatury i chemikaliów jak np słonecznikowy, rzepakowy i kukurydziany. Inaczej wygląd w przypadku tych tłoczonych na zimno czyli z oliwek, awokado albo odzwierzęcych jak masło i smalec. Do smażenia najlepszy jest smalec, masło klarowane i kokosowy bo są to tłuszcze nasycone - bardzo stabilne które nie zmieniają swojej budowy w trakcie poddaniu wysokiej temperatury. Uprzedzam tych co się nasłuchali komunałów - tłuszcze nasycone nie są powodem chorób układu krążenia a węglowodany. Węglowodany a szczególnie cukry proste są składnikami wywołującymI NAJMICNIEJ STANY ZAPALNE W ORGANIZMIE. Apropo adaptacji - w żadnym wypadku człowiek się nie zaadoptował do jedzenia zbierz, zmiana sposoby żywienia jest dużo szybsza niż naszamozliwosc dostosowania się do tego. 
17 gen 23 da utente: nstbs

     
 

Scrivi un Commento


È necessario accedere per inviare un commento. Clicca qui per accedere.
 


Storia del Peso di nstbs


Ottieni l’app
    
© 2024 FatSecret. Tutti i diritti riservati.